Bieg Niepodległości to coś więcej niż sport – to wyjątkowy […]
Data aktualizacji 03.07.2025
Przeczytasz w 12 minut
Planujesz swój pierwszy maraton albo chcesz wreszcie przebiec „ten właściwy”, który da Ci radość i niezapomniane emocje? Dobrze trafiłeś. W tym artykule czeka na Ciebie 14 biegów na 42 km odbywających się w naszym kraju. Przed Tobą zatem wszystkie najważniejsze maratony polskie organizowane rok do roku. Sprawdź je już teraz!
Na początek pięć najważniejszych wydarzeń przyciągających tysiące biegaczy z całego świata. Każdy ma swój unikalny charakter i powód, by wziąć w nim udział. Jakie są więc najpopularniejsze maratony polskie?
Cracovia Marathon to wydarzenie, które trudno porównać z jakimkolwiek innym. Tutaj każdy kilometr opowiada inną historię, a Ty stajesz się jej częścią. Startując z jednego z najpiękniejszych rynków Europy, od razu poczujesz, że to coś więcej niż tylko bieg – to podróż w czasie.
Trasa wiedzie m.in. przez Planty, Stare Miasto, bulwary nad Wisłą i dzielnice Kazimierz czy Podgórze. Zawody organizowane są wiosną, gdy Kraków budzi się do życia, a jego zabytkowe ulice tętnią energią. Najbliższa, 23. edycja już 19 kwietnia 2026 roku. To zatem idealny moment, by zaplanować swój pierwszy (lub kolejny) biegowy cel na nowy rok.
Cracovia Marathon przyciąga biegaczy z całego świata nie tylko piękną trasą, ale też doskonałą organizacją. Szerokie ulice, sprawna logistyka, rozbudowana infrastruktura i masa udogodnień dla zawodników sprawiają, że możesz w pełni skupić się na biegu. Punkty odżywcze są tam, gdzie trzeba. Kibice? Nie zawiodą Cię ani przez chwilę – mieszkańcy Krakowa wiedzą, jak dopingować. A jeśli biegasz z rodziną, towarzyszące imprezy – od biegów dziecięcych po expo i wydarzenia kulturalne – sprawią, że spędzicie w mieście niezapomniany weekend.
Jeśli celujesz w mocny wynik, warto wiedzieć, że właśnie tutaj padły świetne rekordy. Rekord trasy mężczyzn to 2:09:18, ustanowiony przez Kenijczyka Cypriana Kotuta w 2019 roku. W tym samym roku Ukrainka Viktorija Chapilina przebiegła trasę w 2:28:03, ustanawiając najlepszy kobiecy wynik w historii krakowskiego maratonu. To pokazuje, że trasa – mimo miejskiego charakteru – potrafi być bardzo szybka i sprzyja ambitnym planom. Do tego, jak widzisz, maratony polskie przyciągają zawodników z całego świata.
Silesia Marathon to z kolei maraton z duszą przemysłowego dziedzictwa i współczesnej metamorfozy. Tu nie biegniesz po prostu przez kolejne ulice – biegniesz przez transformację regionu, który z górniczego serca Polski zmienił się w dynamiczne, nowoczesne centrum. Trasa prowadzi przez Katowice, Chorzów, Siemianowice Śląskie i Mysłowice, dając Ci niesamowity przegląd śląskiej tożsamości. To także świetny maraton na życiówkę – szybki profil trasy, szerokie jezdnie, dobra nawierzchnia.
Niezapomniane wrażenie robi już sam start i meta na Stadionie Śląskim – wbiec na jego bieżnię to coś, czego nie da się zapomnieć. Nie masz wątpliwości, że uczestniczysz w czymś wielkim. Dodaj do tego świetną organizację, ciekawe pakiety startowe i mocne wsparcie na trasie, a otrzymujesz maraton, który zostaje z Tobą na długo po przekroczeniu mety. Najbliższa, 17. edycja odbędzie się 5 października 2025. To wystarczająco dużo czasu, by zaplanować trening i przygotować się na coś naprawdę wyjątkowego.
Rekord trasy wśród mężczyzn wynosi 2:16:32 i został ustanowiony przez Kenijczyka Labana Cheruiyota w 2024 roku. Wśród kobiet rekord należy do… Polki! Aleksandra Tarnowska pokonała trasę z czasem 2:45:08, również z 2024 roku. Te wyniki tylko potwierdzają, że trasa, choć zróżnicowana, pozwala na osiąganie światowej klasy rezultatów.
Poznań Marathon to jedno z najbardziej profesjonalnych wydarzeń biegowych w Polsce. Od pierwszego kontaktu z organizatorami, przez odebranie pakietu, po sam finisz – wszystko dopięte jest na ostatni guzik. Jeśli zależy Ci na maksymalnym komforcie i doskonałej atmosferze, to właśnie tu powinieneś zaplanować start. Ten maraton co roku przyciąga nie tylko biegaczy, ale też całą społeczność miasta, która wspiera zawodników jak nigdzie indziej.
Trasa jest szybka, idealna na życiówki – nie bez powodu co roku padają tu świetne czasy. Ale nawet jeśli nie walczysz o wynik, będziesz mieć z tej trasy ogromną frajdę. Przebiegasz przez najważniejsze punkty Poznania, czując puls miasta pod stopami. Bieg w Poznaniu to także coś więcej – to społeczność, która żyje maratonem. Po biegu możesz liczyć na relaks w Strefie Finiszera, posiłki regeneracyjne i pełne zaplecze odnowy. Najbliższy bieg, a dokładniej jego 24. edycja, już 12 października 2025. Zacznij trenować już dziś i przekonaj się, jak świetne może być maratońskie doświadczenie.
Aktualny rekord mężczyzn to 2:09:57, ustanowiony przez Petro Mamu Shaku z Erytrei w 2023 roku. Wśród kobiet najlepszy wynik uzyskała Kenijka – Caroline Kilel, z czasem 2:27:01 w 2022 roku. To potwierdza, że Poznań to miejsce, gdzie biega się szybko i z rozmachem.
Maraton Dębno to miejsce święte dla polskich maratończyków. Jeśli zależy Ci na starcie, który naprawdę coś znaczy – emocjonalnie, historycznie, sportowo – to musisz tu pobiec choć raz. Najstarszy maraton w Polsce, odbywający się od 1966 roku, ma swoją magię. Kameralny, otoczony zielenią, z trasą prowadzącą przez spokojne okolice Pomorza Zachodniego – to bieg, w którym doświadczasz esencji maratonu.
Choć Dębno nie jest wielką metropolią, organizacyjnie nie odstaje od największych. Lokalna społeczność żyje tym wydarzeniem – kibicuje, wspiera, tworzy wyjątkowy klimat. Tu nie biegniesz anonimowo. Tu jesteś częścią historii, która trwa od 1966 roku. Trasa? Płaska i szybka – idealna do bicia rekordów. Największym atutem tego maratonu jest jednak jego autentyczność. Bez nadęcia, bez festiwalu komercji – czysty sport i wielkie emocje. Najbliższy, 51. bieg odbędzie się 19 października 2025. Jeśli planujesz coś symbolicznego, to będzie doskonały koniec sezonu.
Rekord mężczyzn w Dębnie to 2:09:57, ustanowiony przez Mutuku Kyeva Cosmasa z Kenii w 2014 roku. Wśród kobiet najlepszy czas należy do polki – Aleksandry Lisowskiej, która w 20121 roku przebiegła trasę w czasie 2:26:08.
Maraton Warszawski to święto biegania w największym możliwym wydaniu. Stolica oferuje wszystko – wielkomiejski klimat, nowoczesną infrastrukturę, różnorodne krajobrazy i tysiące biegaczy, którzy wspólnie tworzą jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych w kraju. Bieg przez centrum Warszawy to coś więcej niż sport – to manifestacja energii, pasji i siły ludzi, którzy wierzą w swoje możliwości.
Od 1979 roku Maraton Warszawski konsekwentnie buduje swoją markę i dzisiaj jest nie tylko największym, ale też jednym z najlepiej ocenianych maratonów w Europie Środkowo-Wschodniej. Trasa wiedzie przez kluczowe punkty stolicy – Nowy Świat, Aleje Jerozolimskie, mosty i Bulwary Wiślane. Mimo miejskiego charakteru profil trasy jest przyjazny i pozwala złapać dobry rytm. Dodatkowym atutem jest rozbudowana oprawa – koncerty, strefy kibica, relacje live i strefy chillout po biegu.
To doskonały wybór zarówno dla debiutantów, jak i doświadczonych biegaczy. Najbliższa, 27. edycja już 28 września 2025 – jeśli chcesz wziąć udział w wydarzeniu z prawdziwym rozmachem, to właśnie tu powinieneś stanąć na starcie.
Rekord Maratonu Warszawskiego wśród mężczyzn to 2:08:17, ustanowiony przez Johna Samm’iego Kibeta z Kenii w 2011 roku. Wśród kobiet najlepszy czas uzyskała etiopska zawodniczka Ayantu Abera Demissie – 2:28:35 w 2022 roku. Te wyniki potwierdzają, że mimo miejskiego zgiełku, trasa w Warszawie pozwala biegać naprawdę szybko.
Wyżej wymienione maratony polskie to dopiero początek. Aby poczuć sportowe emocje i spełnić swoje marzenia o pokonaniu dystansu 42 km, możesz wziąć udział także w kilku innych, nieco mniejszy wydarzeniach. Jakich?
Jeśli szukasz kameralnego, klimatycznego maratonu z dala od zgiełku dużych miast, Maraton Radomszczański może być dokładnie tym, czego potrzebujesz. Startując w lesie na Suchej Wsi pod Radomskiem, zyskujesz nie tylko szansę na przebiegnięcie królewskiego dystansu, ale też rzadką okazję, by pobiec w otoczeniu natury, w atmosferze przyjaźni i sportowej pasji.
Nie znajdziesz tu tłumów ani komercyjnego blichtru – zamiast tego czeka na Ciebie dobrze oznaczona trasa, pomocni organizatorzy i biegacze, którzy wiedzą, po co tu przyjechali. To wydarzenie tworzone przez pasjonatów dla pasjonatów – biegniesz wśród ludzi, którzy kochają ten sport tak samo, jak Ty.
W V w 2024 roku najszybciej trasę pokonał Tomasz Czapla z czasem 2 godz. 58 minut. Najszybszą kobietą była natomiast Katarzyna Cender, która osiągnęła czas 3 godz. 40 min. W tym roku, 10.05.2025, odbyła się VI edycja. Kolejna oczywiście w przyszłym roku.
Dodatkowy plus tego maratonu? Niskie opłaty startowe, zero presji i możliwość spokojnego zmierzenia się z dystansem w swoim tempie. Maraton Radomszczański to propozycja, która pokazuje, że bieganie z sercem jest nadal możliwe.
Jeśli szukasz maratonu z niepowtarzalnym klimatem, zwróć uwagę na Nocny Portowy Maraton Szczeciński. To propozycja dla tych, którzy chcą połączyć sportowe wyzwanie z niecodziennym doświadczeniem – biegniesz po Szczecinie nocą, oświetlonym i w pełni zabezpieczonym. Trasa prowadzi przez najbardziej urokliwe i charakterystyczne zakątki miasta – Bramę Portową, Zamek Książąt Pomorskich, Wały Chrobrego. Wisienką na torcie jest nocny bieg przez industrialne tereny Stoczni Szczecińskiej „Wulkan”, gdzie światła neonów i ciężki klimat suwnic tworzą jedyne w swoim rodzaju tło.
Trasa o długości 42,195 km składa się z dwóch identycznych pętli, każda na twardej, atestowanej nawierzchni, z pełnym oświetleniem i punktami odżywczymi – wszystko po to, by zapewnić Ci komfort oraz bezpieczeństwo podczas nocnej przygody.
Jeśli zależy Ci na czasie, rekordy z ostatniej, jubileuszowej edycji pokazują realne perspektywy: Paweł Kosek zwyciężył z czasem 2:34:08, a Maja Dudzińska wykręciła wynik 3:02:37. Pokazuje to, że – mimo nocnej, nietypowej scenerii – można tu osiągnąć naprawdę przyzwoite czasy.
Kolejna, 11. edycja już 19 lipca 2025 r. o godzinie 23.00. Start i meta na płycie stadionu MKS Pogoń Szczecin. Jeśli więc marzy Ci się wyjątkowy bieg, w otoczeniu zabytków, świateł i historii – Nocny Portowy Maraton Szczeciński jest tym, czego szukasz.
Marzy Ci się niespotykane doświadczenie biegowe? Wybierz Kaszubski Maraton o Wschodzie Słońca – Memoriał Franciszka Sojki. Startujesz tu dokładnie o wschodzie słońca. W VI edycji start 20 lipca 2025 roku zaplanowany jest na 4:37. To daje Ci niesamowite połączenie wysiłku i spektakularnej gry świateł nad Bałtykiem.
Trasa wiedzie z Rozewia przez malownicze Kaszubskie ścieżki, kończąc się wręcz plażowym finałem przy Barze na Skarpie we Władysławowie. Tuż po zakończeniu możesz wskoczyć do Bałtyku, by ochłonąć i cieszyć się ranem. O ile trasa nie jest rekordowo szybka, to i tak padają tu dobre wyniki. W I edycji w 2020 roku Roman Elwart wygrał z czasem 2:52:10, a Aneta Machajewska z 3:51:07. Pokazuje to, że nawet na leśno-piaszczysto-plażowym biegu możesz uzyskać solidny wynik – przy dobrej strategii i przygotowaniu.
Do tego dochodzi kameralna atmosfera, dobrze zaplanowana organizacja oraz unikatowy timing – będziesz biec razem z naturą i wschodzącym słońcem. To maraton dla tych, którzy szukają emocji, inspiracji i chwili wyciszenia przy olśniewającym wschodzie – daleko od zgiełku miejskich imprez, ale blisko absolutnego biegowego przeżycia.
Trzeźwościowy Cross Maraton w Wieluniu to niebanalny, leśny maraton bez miejskiego gwaru. Jest to poniekąd terenowy test Twojej wytrzymałości. Start o 9:00, 8 pętli (razem ok. 42,5 km) drogami leśnymi i polnymi – a wszystko to w otoczeniu natury, gdzie można nie tylko sprawdzić siłę, ale i posłuchać śpiewu ptaków.
Tu nie chodzi o wynik na wagę złota, tylko o czystą satysfakcję z biegu – bez metalicznego zgiełku czy sprinterskiego ścigania. W 2023 i 2024 kategoria otwarta umożliwiła wzięcie udziału amatorom i pasjonatom. Uczestnicy otrzymywali elektroniczny pomiar czasu, punkty odżywcze co ok. 5,5 km, pamiątkowy medal oraz gorący posiłek na mecie.
To także impreza z misją – promuje trzeźwy tryb życia i integrację biegaczy z różnych środowisk. Limitowane pakiety startowe (ok. 50 osób, opłata 70 zł przed biegiem, 100 zł na miejscu) to gwarancja kameralnej atmosfery i świetnej organizacji. Kolejna edycja już 3 sierpnia 2025.
Jeśli chodzi o rekordy, trudno mówić o życiówkach, bo organizatorzy nie promują klasycznych „najlepszych czasów trasy”. To wydarzenie dla tych, którzy chcą poczuć las pod stopami, cieszyć się biegiem i towarzystwem innych, a nie walczyć o podium. Taki maraton traktujesz jako reset – fizyczny i mentalny – i wygrasz, bo pokonasz siebie, bez zbędnego pędu.
Wielki Zbój Maraton, rozgrywany w ramach Letniego Biegu Zbója w Bielsku-Białej, to jedno z najbardziej intensywnych i emocjonujących wydarzeń górskich w Polsce. Zaplanuj sobotę 9 sierpnia 2025 roku – bo to dzień, w którym Twoje pojęcie o słowie „maraton” zupełnie się zmieni.
To nie jest bieg dla każdego. To 42 kilometry prawdziwego beskidzkiego terenu, z przewyższeniem aż 2560 metrów i czterema surowymi podejściami, które testują nie tylko nogi, ale i głowę. Nie liczysz tu sekund – liczysz szczyty, głębokie oddechy i momenty, w których zamiast zmęczenia czujesz czystą satysfakcję. Trasa prowadzi przez serce Beskidu Śląskiego, m.in. w rejonie Klimczoka – legendarnego zbójnika, którego duch ponoć nadal unosi się nad tymi górami.
Limit miejsc na dystansie 42 km to zaledwie 250 zawodników, co czyni wydarzenie kameralnym, ale niesamowicie integrującym. W pakiecie startowym dostajesz nie tylko standardowy medal i posiłek regeneracyjny, ale też czerwoną opaskę i komin – symboliczne trofea, które potwierdzają, że pokonałeś trasę ognia.
Organizatorzy robią wszystko, byś poczuł się jak część opowieści. Atmosfera na trasie to połączenie rodzinnego klimatu z duchem legendy. Kibice, wolontariusze, muzyka, zbójnicki język komunikatów i zapierające dech w piersiach panoramy – wszystko to razem składa się na jedno z najbardziej unikalnych doświadczeń biegowych w Polsce.
Jeśli marzy Ci się maraton, który zostanie z Tobą na zawsze – nie przez wynik, ale przez intensywność doznań – to Wielki Zbój w Bielsku-Białej będzie dla Ciebie idealny.
Maraton Wigry to coś więcej niż tylko bieg – to przygoda, która zostaje z Tobą na długo. Wystartujesz z dziedzińca malowniczego klasztoru nad jeziorem, a potem zanurzysz się w dziką przyrodę Wigierskiego Parku Narodowego. Czekają Cię 42 kilometry przez lasy, kładki, polne ścieżki i widoki, które trudno porównać z czymkolwiek innym. I choć trasa jest wymagająca, z przewyższeniami i naturalnymi przeszkodami, to właśnie dzięki temu satysfakcja na mecie jest podwójna.
Nie musisz ścigać się z czasem – limit wynosi aż 7 godzin, więc możesz biec swoim tempem i naprawdę chłonąć każdą chwilę. A kiedy dotrzesz do mety w Starym Folwarku, nie dostaniesz tylko medalu – czeka na Ciebie biesiada, ognisko i uczucie, że właśnie zrobiłeś coś wyjątkowego.
Start kolejnej edycji zaplanowany jest na 23 sierpnia 2025 o godzinie 9:30 z klasztoru wigierskiego w Wigrach, a meta znajduje się w Starym Folwarku – wszystko w ramach XIII edycji tego biegu. Limit miejsc w tym roku to 400 osób.
Zależy Ci na maratonie, który łączy bliskość natury, kameralną atmosferę i prawdziwy biegowy klimat? Maraton Północy, a więc Bieg Czterech Latarni, będzie dla Ciebie idealny. Trasa z Helu do Rozewia to jedna z najbardziej malowniczych w Polsce, biegnąca przez sosnowe lasy, nadmorskie ścieżki i wzdłuż Bałtyku, z widokami, które nie pozwolą Ci zapomnieć, gdzie jesteś.
To bieg, który zaczyna się przy latarni w Helu, a kończy przy tej w Rozewiu. To symboliczne połączenie czterech morskich strażnic, które przez wieki prowadziły żeglarzy. Teraz prowadzą Ciebie – przez ponad 42 kilometry półwyspu, z powiewem morskiej bryzy, słońcem na karku i zapachem lasu w nozdrzach.
Trasa wiedzie przez znane kurorty – Jastarnię, Kuźnicę, Chałupy, Władysławowo – ale unika zgiełku. Biegniesz głównie po ścieżkach rowerowych, szutrach i drogach betonowych. Każdy kilometr jest oznaczony, a na trasie znajduje się 7 punktów odżywczych w strategicznych miejscach.
Maraton Północy to wydarzenie kameralne – limit to zaledwie 150–200 uczestników, więc nie ma tłoku ani chaosu. Jest za to autentyczna sportowa rywalizacja i wyjątkowa wspólnota pasjonatów. Czas na pokonanie trasy to 5 godzin i 30 minut – wystarczająco, by dać z siebie wszystko, ale też podziwiać piękno tego wyjątkowego zakątka Polski.
Najbliższa, jubileuszowa X edycja, odbędzie się 14 września 2025 roku. Start o godzinie 9:00 przy latarni w Helu.
Jeśli chodzi o maratony polskie, bardzo ciekawym wydarzeniem jest też DOZ Maraton Łódź. To bieg z klasą, szybką trasą i oprawą na najwyższym poziomie. Trasa maratonu to klasyczna pętla przez zachodnią i centralną część miasta, w tym reprezentacyjną ul. Piotrkowską, okolice dworca Łódź Fabryczna i Aleje. Jest płasko, szeroko i szybko – idealnie na życiówkę. Start zlokalizowany jest przy ul. Bandurskiego, a meta… to prawdziwa perełka. Wbiegasz do środka nowoczesnej Atlas Areny, kończąc wyścig przy dopingu widzów.
Co roku do wydarzenia dołącza kilka tysięcy osób – zarówno profesjonalistów, jak i debiutantów – łącząc energię, sportową rywalizację i radość biegania. 14. edycja DOZ Maraton Łódź zaplanowana jest na 10-12 kwietnia 2026 roku. Oprócz maratonu dostępne będą też biegi dla dzieci, dystans 10 km oraz sztafety Ekiden i Half&Half. Limit uczestników wynosi 3500 osób na dystansie maratońskim. Na przebiegnięcie trasy masz 6 godzin.
Na koniec listy, w której przedstawiam maratony polskie, coś wyjątkowego – Nocny Maraton Kanału Bydgoskiego. To najstarszy, nieprzerwanie organizowany nocny maraton w Polsce, który łączy historię, dobrą atmosferę i sportowe emocje w jedno nietuzinkowe wydarzenie.
20. edycja odbyła się 14 czerwca 2025 roku – z klasycznym już nocnym startem o godzinie 21:00, a 21. edycja prawdopodobnie w czerwcu 2026 roku. Trasa biegu wiedzie przez Bydgoskie Planty i wzdłuż historycznych śluz XVIII-wiecznego Kanału Bydgoskiego. To 10 pętli po 4,2195 km każda – oświetlone parkowymi lampami, ale niepozbawione wyzwań: lekkie nierówności, naturalne przeszkody, asfalt i szuter wymagają koncentracji.
Impreza rozgrywana jest na sześciu różnych dystansach, ale to właśnie pełen maraton przyciąga biegaczy z całej Polski i zagranicy – Litwy, Łotwy, Szwecji, Czech, a nawet USA. To wydarzenie ma swój klimat i renomę – z jednej strony kameralne, z drugiej międzynarodowe.
Opłaty startowe w poprzednich latach wynosiły od 89 do 129 zł w zależności od terminu zapisu, a w pakiecie otrzymujesz koszulkę, numer startowy, medal i drobne upominki. Do tego często towarzyszy muzyka na żywo. Limit czasu to 6 godzin – pomiar kończy się o 3:00 nad ranem. Obowiązkowo musisz mieć czołówkę lub inne źródło światła – bez tego nie wejdziesz na trasę.
To impreza z duszą – nie tylko bieg, ale też doświadczenie, którego nie znajdziesz w żadnym innym miejscu.
Maratony polskie to dziś nie tylko sport, ale także styl życia, forma podróży i sposób na przeżycie czegoś naprawdę wyjątkowego. Niezależnie od tego, czy celujesz w dużą miejską imprezę z tysiącami kibiców, czy szukasz ciszy, lasu i biegu z duszą – w Polsce znajdziesz maraton dla siebie.
Przedstawiłam Ci 14 wydarzeń, które mają wszystko: charakter, historię, atmosferę i świetną organizację. Od prestiżowych imprez w Krakowie, Warszawie czy Poznaniu, przez kultowe i symboliczne biegi w Dębnie i na Śląsku, aż po maratony z wyjątkowym klimatem – jak nadmorski Bieg Czterech Latarni, górski Wielki Zbój czy nocne zmagania nad Kanałem Bydgoskim.
W każdym z tych miejsc możesz zmierzyć się z królewskim dystansem 42 km i zrobić to na swoich zasadach: dla wyniku, emocji, natury, tradycji, satysfakcji… albo wszystkiego naraz. Teraz już wiesz, co, gdzie i kiedy. Zostało jedno – wybrać swój cel i zacząć biegać. Do zobaczenia na trasie!
Mogą Ci się spodobać:
Bieg Niepodległości to coś więcej niż sport – to wyjątkowy […]
Planujesz wystartować w Cracovia Półmaraton? Świetny wybór. To nie tylko […]
Spis treści: Runmageddon to coś więcej niż zawody. To przygoda, […]
Spis treści: Jest coś przyciągającego w wyścigach, które na pierwszy […]
Planujesz swój pierwszy maraton albo chcesz wreszcie przebiec „ten właściwy”, […]
Spis treści: Kalendarz biegowy to coś, co każdy miłośnik biegania […]
Chcesz poczuć wyjątkową energię miasta, sprawdzić swoją wytrzymałość i przeżyć […]
Masz ochotę zrobić coś dobrego – dla siebie i dla […]